Zamęt: Rebelia kontra Imperium
Gra Zamęt: Rebelia kontra Imperium od wydawnictwa Muduko to szybka 2-osobowa asymetryczna gra karciana, w której gracze wcielają się w role Rebelii i Imperium, rywalizując o kontrolę nad miastem. Rebelia próbuje wyzwolić trzy dystrykty realizując misje poprzez zagrywanie kart, podczas gdy Imperium próbuje ich powstrzymać, używając żetonów akcji.


Przygotowanie do gry


Rozgrywka
Gracz wcielający się w Rebelię otrzymuje stos kart, z których dociąga pięć. Następnie wybiera trzy i układa je przy dwóch sąsiadujących ze sobą dystryktach z czego dwie karty są ukryte a jedna jest odkryta. W ten sposób dąży do osiągnięcia realizacji celów (np. utworzenia grupy kart w której są przynajmniej trzy takie same wartości). Żeby wygrać musi zrealizować w ciągu całej rozgrywki trzy takie misje.
W reakcji na działania Rebelii gracz kontrolujący Imperium wybiera dwa spośród czterech żetonów akcji i wykonuje działania, wyłącznie na właśnie zagranych przez Rebelię kartach.
Żetony Imperium:
– Podejrzenie (Imperium podgląda jedną z dwóch wyłożonych przez Rebelię zakrytych kart i przekręca kartę na widoczną stronę)
– Zniszczenie (Imperium odkłada do pudełka jedną wybraną kartę odkrytą lub zakrytą)
– Przesunięcie (Imperium przesuwa jedną kartę do wybranego przez siebie dystryktu)
– Blokada (Imperium blokuje jedną z dwóch wybranych dzielnic w wyniku czego Rebelia musi przydzielić wszystkie zagrane w tej turze karty do konkretnego dystryktu)
Jeśli w którymkolwiek momencie gry Rebelii uda się zrealizować jakąś misję to ogłasza to i odkrywa karty w danym dystrykcie. Następnie ta dzielnica wraz z kartami odkładana jest poza obszar gry. Gra toczy się do momentu gdy Rebelii uda się opanować trzy dystrykty, w przeciwnym razie – gdy Rebelii skończy się talia – grę wygrywa Imperium

Podsumowanie
Wydawnictwo Muduko ma kilka świetnych pozycji gier dwuosobowych. Bardzo lubię Spór o Bór czy Draculę vs Van Helsing. Podobnych emocji oczekiwałem po grze Zamęt. I nie zawiodłem się. Gra ma te smaczki, które lubię – elementy blefu i planowania, i trochę dedukcji. Gra jest szybka, więc można zagrać kilka partii z rzędu. Można zagrać obiema stronami konfliktu, można też zmieniać cele. A ponieważ rozgrywka zajmuje około 15-20 minut to wpisuje się w grupę gier, które można pokazywać na naszych spotkaniach.
Gra ma trochę minusów. Tak jak wcześniej wspomniałem w grze trzeba dedukować, stąd nie jest to pozycja dla tych, którzy lubią gdy wszystko jest policzalne. W grze trudniej wygrać jest Rebelią, zwłaszcza niektóre misje wydają się wręcz nie do zrealizowania (trzy ujawnione karty tego samego koloru). Oczywiście dużo zależy od uważności Imperium. Pierwsze partie dają dużo satysfakcji, ale potem można odczuć powtarzalność przez co wkrada się nuda, dlatego fajnie jest zagrać raz lub dwa i przejść do innego tytułu. Z rzeczy, które lekko irytowały w rozgrywce to podglądanie ukrytych kart przez Rebelię. Przy ostatnich rundach zakrytych kart jest już sporo i żeby zaplanować kolejny ruch można je podejrzeć, co wydłuża rozgrywkę bo nie zawsze się pamięta co leży przy danym dystrykcie.
Generalnie pozycja warta uwagi, zwłaszcza dla osób lubiących takie asymetryczne pojedynki. Trzyma w napięciu, angażuje i daje przyjemność z prostej niewymagającej długiego myślenia taktycznej rozgrywki.
~Mariusz
Wydawnictwo

Chcesz z nami zagrać?
- Lubisz gry planszowe lub chcesz je poznać?
- Szukasz miejsca gdzie mógłbyś zagrać?
- Chcesz poznać innych pasjonatów planszówek?
- Nie lubisz czytać instrukcji i chcesz żeby ktoś wytłumaczył Ci zasady?
- Chcesz bezpłatnie skorzystać z ogromnej biblioteki gier planszowych i poznawać nowości wydawnicze?
- Chcesz wziąć udział w turniejach z nagrodami?
