W kawiarni terapeutycznej zaczęliśmy się spotykać już w końcu 2014 roku. Był to pomysł Pauliny, która postanowiła zorganizować wydarzenie, które będzie się opierało nie tylko na grach planszowych ale jednocześnie będzie się wpisywało w psychologiczną działalność kawiarni. Ustaliliśmy jaka tematyka gier będzie wiodąca i ruszyliśmy. I chociaż na pierwsze spotkanie przyszło kilka osób to liczba osób pojawiających się na spotkaniach systematycznie rosła. Z perspektywy czasu mogę ujawnić, że niektóre osoby, które teraz na gry przychodzą dosyć często, obawiały się wejścia w tę grupę. Powody były różne: czy to przez nieśmiałość, czy to przez nieznajomość tematyki. Na szczęście gdy początkujący gracze znaleźli się w środku kawiarni…to byli już nasi. Pamiętajcie, najważniejsze to się przełamać i dać się ponieść ciekawości. Poznanie planszówek do niczego nie zobowiązuje. Oczywiście zachodzi ryzyko wciągnięcia się w tę niebanalną i przynoszącą same korzyści zabawę, ale poza tym to naprawdę nic strasznego.
Dosyć szybko kawiarnia na kabatach zapełniała się chętnymi do gry, a ponieważ w tymi miejscu mieliśmy do dyspozycji także antresolę postanowiliśmy ją zagospodarować na nasze potrzeby. Korzystaliśmy z niej gdy w lokalu pojawiało się więcej osób. Wtedy zachęcaliśmy wszystkich grających, do wspólnej rozgrywki w dużej sali wypełnionej kolorowymi pufami. Sala ta sprzyjała poznawaniu się nawzajem. Integrację pogłębiały dobierane przez gry logiczne i psychologiczne: najczęściej była to Mafia (później zastąpił ją Avalon), Tik-tak bum, Activity, Kalambury czy Dixit. Wymyślaliśmy też własne zasady gry w Psychologa (jedna lub dwie osoby musiały odgadnąć ustaloną regułę, do której stosują się pozostali gracze).
Kiedy zrobiło się ciepło, zmieniliśmy miejsce naszych spotkań, ale większość osób przychodzących do Terapeutycznej dołączyła do nas. Wyjechaliśmy nawet razem w wakacje na Mazury.