We wtorek 8 listopada wybraliśmy się na premierę gry Capital Filipa Miłuńskiego. Uroczystość odbyła się w Muzeum Powstania Warszawskiego. Trzeba przyznać, że wydarzenie było zorganizowane perfekcyjnie. Wybiegam myślami do czasów ( które niewątpliwie nadejdą), kiedy premiera gry planszowej będzie wydarzeniem ważniejszym niż ta filmowa. Bo właśnie podczas premiery gry Capital można było poczuć tego rodzaju klimat. Już od progu zostaliśmy powitani przez Panią Bożenę Michalską, Dyrektora ds. Promocji. Zaproszeni goście usiedli przed wielkim ekranem, na którym wyświetlane były materiały promocyjne oraz zwiastun gry. Na stelażach ustawione były obrazy Tytusa Brzozowskiego, a z boku sceny ulokowała się warszawska kapela, która na rozpoczęcie imprezy powitała wszystkich zebranych kawałkiem “Nie masz cwaniaka nad warszawiaka”.

20161108_180910a 20161108_203518a

Potem zaczęła się oficjalna część wydarzenia: Pani konferansjer podziękowała za przybycie dzieciom i młodzieży, zaproszonym nauczycielom, instytucjom, dziennikarzom, przedstawicielom mediów, pracownikom instytucji kulturalnych i firm. Były podziękowania dla twórców gry, dla tych którzy pomagali przy jej powstawaniu a także dla samego wydawnictwa Granna za to, że zdecydowało się wydać grę o Warszawie. Mikrofon trafił wreszcie do samego autora gry, który podziękował za wsparcie merytoryczne Pani Agnieszce Szulejewskiej oraz Panu Jackowi Chałupce, grupie Monsoon za wiele testów (dwa prototypy trafiły od razu do kosza). Potem omówił etapy powstawania gry. Opowiedział także o najważniejszych wyzwaniach jakie stają przed projektantami, którzy chcą oddać w grach rzeczywistość.

W grach zawsze musimy wybrać sobie absolutnie najważniejsze fragmenty tej idei, zjawiska, które chcemy w niej pokazać. A także rodzaj emocji, które chcemy żeby gracze poczuli nad planszą.

Po zakończeniu części oficjalnej, można było skorzystać z poczęstunku a także rozegrać partię przy jednym z kilku stolików, przy których stali animatorzy tłumaczący zasady gry. Poznanie reguł to niezmiennie najtrudniejszy i najmniej lubiany przez chyba większość graczy element rozgrywki. Przy jednym stole zasiedliśmy z uczennicą gimnazjum oraz jej ciocią. Przez ponad połowę gry musieliśmy wspomagać się podpowiedziami animatora. O tym, że grę znamy, i że nam się podoba mogliśmy powiedzieć dopiero po zakończeniu rozgrywki. O czym, więc jest Capital?

W grze wcielamy się w rolę urbanistów, którzy planują to jak Warszawa będzie się rozwijała przez 6 epok. Zaczynamy w początkach stołeczności. Każdy gracz buduje Warszawę z kafelków, na których są przedstawione różne rodzaje zabudowy, ale również budynków użyteczności publicznej czyli 37 unikatowych budynków historycznych o specjalnym działaniu. Stajemy przed wyzwaniem: w jaki sposób zaplanować przestrzeń dzielnicy, która jest ograniczona – może składać się z 12 kafelków (chyba, że gracz zdobędzie kartę specjalną, która rozszerza tę opcję do 16 kafelków). Gra bazuje na prostych zależnościach – są różne rodzaje zabudowań, które na siebie wpływają i razem współistnieją. Kluczowym rodzajem zabudowy jest strefa mieszkaniowa, bo to mieszkańcy tworzą charakter miasta. Ci mieszkańcy chcieliby mieć blisko siebie park w, którym odpoczną. Chcieliby także mieć blisko siebie sklepy, w których mogą zrobić zakupy. Nie można zapominać o strefach przemysłowych, do których pracownicy muszą dojechać, ale nikt nie chce przy nich mieszkać, bo takie strefy generują zanieczyszczenia. Gracz wciąż staje przed ciągłym wyzwaniem: w jaki sposób pogodzić ze sobą potrzeby mieszkańców i potrzeby miasta, które jest organizmem samym w sobie. W grze musimy skupić się zarówno na zarabianiu pieniędzy potrzebnych do rozbudowy miasta jak i zdobywaniu punktów zwycięstwa.

20161109_190358

Z Muzeum Powstania Warszawskiego wyszliśmy dosyć późno. Rozgrywka trwała zdecydowanie dłużej niż godzinę, ale być może dlatego, że musieliśmy poznać zasady. Mimo tego wyszliśmy usatysfakcjonowani. Pierwsze wrażenia jak najbardziej na plus. Jeśli dodać do tego całą oprawę jaka towarzyszyła premierze to wartość gry zyskuje jeszcze bardziej – taka świadomość posiadania gry wyjątkowej. Zobaczymy jak będzie z regrywalnością. Jeśli będzie wysoka to Capital na stałe zagości wśród naszych najlepszych gier na półce.

Zapraszamy do obejrzenia Uboxingu gry 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.